• Wyślij znajomemu
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Oświadczenie Telewizji Polskiej S.A. z 20 czerwca 2008

11:57, 01.09.2008
Oświadczenie Telewizji Polskiej S.A. z 20 czerwca 2008Z wielką przykrością i zaskoczeniem zapoznaliśmy się z zarzutami sformułowanymi przez p. Piotra Gulczyńskiego, działającego – jak stwierdza – z upoważnienia Prezydenta Lecha Wałęsy. Informujemy, że TVP nie przyjmuje tych zarzutów, traktując je w kategoriach nieporozumienia.


16 czerwca br. dyrektor TVP1 Dorota Macieja telefonicznie zaprosiła Prezydenta Lecha Wałęsę do udziału w programie TVP1 w dniu 18 czerwca. Pan Prezydent zaaprobował propozycję wcześniejszego obejrzenia filmu poświęconego książce wydanej przez IPN i nagrania z Nim rozmowy na temat jej treści. Następnie pracownicy TVP ustalili z reprezentującym Pana Prezydenta Piotrem Gulczyńskim, że nagranie odbędzie się 18 czerwca o godz. 17.00. Jeszcze tego samego dnia, o godz. 11.30, p. Gulczyński zapewniał wydawcę programu, że Pan Prezydent stawi się o wyznaczonej porze. Dwie godziny później p. Gulczyński odwołał wizytę Lecha Wałęsy w TVP.


Pan Prezydent był poinformowany, że TVP1 zamierza wyemitować film o książce Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka. Nie było natomiast mowy o żadnych „archiwalnych materiałach filmowych”.
Oświadczamy, że TVP była gotowa przystać na wszelkie warunki uczestnictwa Pana Prezydenta w naszym programie. Mógł wybrać zarówno formę, jak i długość audycji, mógł mieć także wpływ na wybór prowadzącego rozmowę. TVP całkowicie uzależniała długość programu z jego udziałem od woli Lecha Wałęsy.
Jednak przedstawiciel Lecha Wałęsy i sam Prezydent żadnych wstępnych warunków nie zgłaszali.


Wbrew twierdzeniom p. Piotra Gulczyńskiego, Prezydent Lech Wałęsa w środowym liście do Prezesa Zarządu TVP Andrzeja Urbańskiego nie ograniczył się jedynie do apelowania o „odpowiedzialność nadawcy za słowo”. W swoim liście z 18 czerwca napisał wprost: - „W związku z publicznymi zapowiedziami dotyczącymi planowanej przez Telewizję Polską S.A. emisji filmu autorstwa Grzegorza Brauna i Roberta Kaczmarka pt. „TW „Bolek” formalnie i otwarcie wnioskuję o wstrzymanie emisji ze względu na jawnie fałszywą treść w nim zawartą”. Lech Wałęsa poparł swoje żądania groźbą „pozwu sądowego o naruszenie dóbr osobistych przeciwko TVP” oraz wnioskiem o odszkodowanie w bezprecedensowej wysokości 20 mln złotych.
W tej sytuacji sformułowanie p. Piotra Gulczyńskiego, iż „Prezydent Lech Wałęsa w żaden sposób nie proponował cenzury” brzmi nader kontrowersyjnie.



Aneta Wrona
Rzecznik Prasowy TVP S.A.

W związku z listem p. Piotra Gulczyńskiego, prezesa Fundacji Instytutu Lecha Wałęsy do Prezesa Zarządu TVP Andrzeja Urbańskiego, w którym pojawia się m.in. zarzut rozpowszechniania nieprawdy przez Telewizję Polską S.A. oświadczamy co następuje:

Z wielką przykrością i zaskoczeniem zapoznaliśmy się z zarzutami sformułowanymi przez p. Piotra Gulczyńskiego, działającego – jak stwierdza – z upoważnienia Prezydenta Lecha Wałęsy. Informujemy, że TVP nie przyjmuje tych zarzutów, traktując je w kategoriach nieporozumienia.


16 czerwca br. dyrektor TVP1 Dorota Macieja telefonicznie zaprosiła Prezydenta Lecha Wałęsę do udziału w programie TVP1 w dniu 18 czerwca. Pan Prezydent zaaprobował propozycję wcześniejszego obejrzenia filmu poświęconego książce wydanej przez IPN i nagrania z Nim rozmowy na temat jej treści. Następnie pracownicy TVP ustalili z reprezentującym Pana Prezydenta Piotrem Gulczyńskim, że nagranie odbędzie się 18 czerwca o godz. 17.00. Jeszcze tego samego dnia, o godz. 11.30, p. Gulczyński zapewniał wydawcę programu, że Pan Prezydent stawi się o wyznaczonej porze. Dwie godziny później p. Gulczyński odwołał wizytę Lecha Wałęsy w TVP.


Pan Prezydent był poinformowany, że TVP1 zamierza wyemitować film o książce Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka. Nie było natomiast mowy o żadnych „archiwalnych materiałach filmowych”.
Oświadczamy, że TVP była gotowa przystać na wszelkie warunki uczestnictwa Pana Prezydenta w naszym programie. Mógł wybrać zarówno formę, jak i długość audycji, mógł mieć także wpływ na wybór prowadzącego rozmowę. TVP całkowicie uzależniała długość programu z jego udziałem od woli Lecha Wałęsy.
Jednak przedstawiciel Lecha Wałęsy i sam Prezydent żadnych wstępnych warunków nie zgłaszali.


Wbrew twierdzeniom p. Piotra Gulczyńskiego, Prezydent Lech Wałęsa w środowym liście do Prezesa Zarządu TVP Andrzeja Urbańskiego nie ograniczył się jedynie do apelowania o „odpowiedzialność nadawcy za słowo”. W swoim liście z 18 czerwca napisał wprost: - „W związku z publicznymi zapowiedziami dotyczącymi planowanej przez Telewizję Polską S.A. emisji filmu autorstwa Grzegorza Brauna i Roberta Kaczmarka pt. „TW „Bolek” formalnie i otwarcie wnioskuję o wstrzymanie emisji ze względu na jawnie fałszywą treść w nim zawartą”. Lech Wałęsa poparł swoje żądania groźbą „pozwu sądowego o naruszenie dóbr osobistych przeciwko TVP” oraz wnioskiem o odszkodowanie w bezprecedensowej wysokości 20 mln złotych.
W tej sytuacji sformułowanie p. Piotra Gulczyńskiego, iż „Prezydent Lech Wałęsa w żaden sposób nie proponował cenzury” brzmi nader kontrowersyjnie.



Aneta Wrona
Rzecznik Prasowy TVP S.A.