Jury doceniło reportaż Olgi Woranawej, opowiadający o losach białoruskich lekkoatletów – srebrnego medalisty Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w dziesięcioboju Andreja Krauczanki i siedmioboistki Jany Maksymawej. Po sfałszowanych w 2020 roku wyborach prezydenckich małżeństwo opowiedziało się przeciwko reżimowi Alaksandra Łukaszenki, na skutek czego było zmuszone opuścić kraj.
Autorka nie kryje radości z sukcesu swojego reportażu, który powstał w ramach cyklu „Białoruski Świat”, poświęconego Białorusinom mieszkającym na obczyźnie.
- Są to historie ludzi, którzy musieli wyjechać. Zwykle są one bardzo bolesne. Andrej i Jana to dzielni ludzie. Wszystkie przeciwności pomaga im pokonać wiara w to, że kiedyś Białoruś się zmieni. Teraz przebywają w Niemczech i mam nadzieję, że będzie im tam coraz lepiej. Moi rodacy są bardzo zdolni. Cenią ich wszędzie z wyjątkiem ich własnej ojczyzny – mówi Woranawa.
Wydanie programu „Białoruski Świat” o rodzinie białoruskich sportowców zajęło 10 miejsce w kategorii krótkich form. Na konkurs nadesłano 1830 produkcji ze 130 krajów świata. AIPS Sport Media Awards jest najważniejszą międzynarodową nagrodą dla dziennikarzy zajmujących się tematyką sportową.