Marek walczy o swoje ukochane drzewo. Irena wspiera młodego Czertwana i chroni go przed aresztowaniem. Gerasimow dopuszcza się świętokradztwa bożków strzegących Dewajtis. Mimo interwencji Marka żandarmeria zezwala na wycinkę drzew drwalom Gerasimowa, ponieważ kupił on okoliczny las od Witolda.
Bunt Marka i mieszkańców Zaścianka sprawia, że decyzja policji zostaje odroczona do czasu wyjaśnienia sprawy przed sądem. Tymczasem Czertwanowa urządza przyjęcie ku pamięci męża, podczas którego usiłuje zszargać dobre imię Marka. Hanka próbuje go bronić, jednak jest rozdarta między braćmi.
Clark coraz bardziej zabiega o względy Hani. Marek nie może zapomnieć o Irenie, wyrusza więc do Poświcia, nie zdając sobie sprawy, że czekają go kolejne problemy.