Adamczyk w tym samym pozwie kwestionował również powołanie przez nową Radę Nadzorczą nowego prezesa zarządu TVP – Tomasza Syguta. Sąd w uzasadnieniu wyroku wskazał na brak legitymacji czynnej powoda do złożenia powództwa w tej sprawie, co było zgodne ze stanowiskiem prezentowanym przez TVP. Spółka wskazywała m.in., że Adamczyk nigdy nie został skutecznie powołany na prezesa zarządu Telewizji Polskiej. Wyrok nie jest prawomocny.