Z kolei w rozmowie z Moniką Olejnik (Radio ZET z 16 kwietnia br.) Minister Grad zacytował fragment audytu wewnętrznego TVP: „w spółce brak sformalizowanej, kompleksowej informacji zarządczej na temat realizacji projektów, co rodzi ryzyko dublowania projektów i związane z nim ryzyko ponoszenia dodatkowych kosztów”. W obu przypadkach (a także przy okazji innych wystąpień publicznych) Pan Minister powołał się na informacje będące „tajemnicą przedsiębiorstwa”, w tym wypadku Telewizji Polskiej S.A. Uczynił to, aby uzasadnić bezzasadne oskarżenia o „nieprawidłości” w TVP. To insynuacje obliczone na wywołanie w opinii publicznej wrażenia, że w obydwu dokumentach istnieją jakieś dowody świadczące o tym, że władze TVP działają na szkodę Spółki.
Pan Minister powinien wiedzieć, że przez pojęcie „tajemnicy przedsiębiorstwa” rozumie się - zgodnie z art 11 ust 3. ustawy z dn. 16 kwietnia o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1503 ze zm – „nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności”. Nadanie dokumentowi klauzuli „tajemnica przedsiębiorstwa” obliguje odbiorców dokumentu do zachowania jego treści w „poufności”. Ujawnienie przez Pana Ministra treści audytu podczas wystąpienia w audycji radiowej nie tylko narusza przepisy art. 11. ust. 1 ww. ustawy (zabrania on ujawnienia lub wykorzystania cudzych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa, jeżeli to zagraża lub narusza interes przedsiębiorcy), ale także stanowi jawne pogwałcenie przepisów art. 266 Kodeksu Karnego:
§ 1. Kto, wbrew przepisom ustawy lub przyjętemu na siebie zobowiązaniu, ujawnia lub wykorzystuje informację, z którą zapoznał się w związku z pełnioną funkcją, wykonywaną pracą, działalnością publiczną, społeczną, gospodarczą lub naukową, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Funkcjonariusz publiczny, który ujawnia osobie nieuprawnionej informację stanowiącą tajemnicę służbową lub informację, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a której ujawnienie może narazić na szkodę prawnie chroniony interes, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Dodatkowo zachodzi możliwość, że Minister Aleksander Grad naruszył przepisy art. 26 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, mówiące, iż:
1. Kto rozpowszechnia nieprawdziwe lub wprowadzające w błąd wiadomości o przedsiębiorstwie, w szczególności o osobach kierujących przedsiębiorstwem, wytwarzanych towarach, świadczonych usługach lub stosowanych cenach albo o sytuacji gospodarczej lub prawnej przedsiębiorstwa, w celu szkodzenia przedsiębiorcy, podlega karze aresztu albo grzywny.
2. Tej samej karze podlega, kto, w c
elu przysporzenia korzyści majątkowej lub osobistej sobie, swojemu przedsiębiorstwu lub osobom trzecim, rozpowszechnia nieprawdziwe lub wprowadzające w błąd wiadomości o swoim przedsiębiorstwie lub przedsiębiorcy, w szczególności o osobach kierujących przedsiębiorstwem, wytwarzanych towarach, świadczonych usługach lub stosowanych cenach albo o sytuacji gospodarczej lub prawnej przedsiębiorcy lub przedsiębiorstwa.
Zgodnie z piśmiennictwem (Mozgawa Marek, Monitor Prawniczy 1994/5/135) „wiadomości prawdziwe, choć wprowadzające w błąd, mogą to być dane (wiadomości), które zostały tak przedstawione przez sprawcę, że mogą wywołać u odbiorcy (klienta) negatywne wyobrażenie o przedsiębiorcy (przedsiębiorstwie, towarach, usługach, cenach, sytuacji gospodarczej lub prawnej przedsiębiorstwa) nie odpowiadające istniejącemu stanowi rzeczy. Na przykład może zostać ujawniony jedynie fragment (wyrwany z kontekstu) większej całości autentycznego dokumentu, z którego wynika niezbyt korzystny obraz omawianego zjawiska.”
W związku z powyższym powstaje pytanie, czy Minister Skarbu Państwa zdaje sobie sprawę, że jego działania powodują znaczne szkody dla telewizji publicznej. Wielokrotnie powtarzane przez Ministra nieprawdziwe informacje na temat sposobu rozliczenia przez TVP wpływów z abonamentu radiowo-telewizyjnego walnie przyczyniły się do spadku wpływów abonamentowych, a co za tym idzie negatywnie wpływają na stan finansowy Spółki, nad którą MSP sprawuje nadzór właścicielski.
Minister Aleksander Grad mówił także, że „jeżeli dzisiaj do opinii publicznej docierają takie oto informacje, że zarząd, rada nadzorcza nie chce się podzielić z opinią publiczną informacjami, w jaki sposób są wydawane pieniądze tych, którzy płacą abonament, to proszę się nie dziwić, że ludzie tak reagują. To jest gol samobójczy samych mediów publicznych, które nie potrafią pokazać na zewnątrz, jak naprawdę wydają pieniądze publiczne” (Radio ZET z 16 kwietnia br.). Tymczasem „Sprawozdanie zarządu z wykorzystania przez TVP S. A. wpływów z opłat abonamentowych na realizację misji publicznej w 2007 roku” jest dokumentem jawnym, dostępnym na stronach Telewizji Polskiej (www.tvp.pl) już od 14 marca br.
Aneta Wrona
Rzecznik Prasowy TVP S.A.