W 2004 r. Zarząd TVP pod kierownictwem Jana Dworaka powołał - w ramach Biura Marketingu i Promocji - wydział ds. marketingu abonamentu. Obecne działania to kontynuacja wysiłków poprzednich Zarządów TVP, kierowanych przez prezesów Jana Dworaka i Bronisława Wildsteina. Kampania na rzecz abonamentu została zintensyfikowana w 2008 r. po uzyskaniu z Krajowej Rady i Radiofonii informacji o drastycznym spadku wpływów z abonamentu: w styczniu 2008 r. wpływy TVP z tego tytułu były o 27 proc. mniejsze, w porównaniu z 1-2 procentowym spadkiem w skali roku w latach poprzednich. Formuła apelu o utrzymanie instytucji abonamentu zaproponowana organizacjom pozarządowym jest jednym z przejawów tego działania.
2. Z racji swojego charakteru i pełnionej misji, Telewizja Polska wspiera organizacje pozarządowe, dając im bezpłatny dostęp do czasu antenowego. Dzięki temu humanitarny przekaz tych organizacji może bez przeszkód docierać do milionów Polaków. Warto podkreślić różnorodność wspieranych przez TVP organizacji pozarządowych – kampanie telewizyjne edukują społeczeństwo, wspierają chorych, poszkodowanych i potrzebujących w kraju i za granicą. Organizacje pozarządowe korzystają także z patronatów i sponsoringów korporacyjnych TVP (co roku wsparcie tego rodzaju otrzymuje ponad 5 tys. imprez w całym kraju). Bez środków pochodzących z abonamentu radiowo-telewizyjnego, wiele z tych przedsięwzięć nie byłoby możliwych.
„Gazeta Wyborcza” nie pisze o tych faktach ani słowa, wspominając jedynie w ironicznym tonie o „biadoleniu, że likwidacja abonamentu może zaszkodzić”. Tymczasem zapowiadana przez koalicję rządową likwidacja abonamentu od 1 stycznia 2009 r. może spowodować drastyczne ograniczenie środków na wsparcie organizacji pozarządowych. Jeśli rząd chce likwidacji abonamentu (a co za tym idzie, zabrania TVP 30 proc. budżetu), to wydaje się rzeczą naturalną, że – w obliczu bezpośredniego zagrożenia dla dalszego istnienia - Telewizja Polska apeluje o wsparcie swoich wieloletnich partnerów.
3. Nie jest prawdą, że Jerzy Owsiak został – jak pisze „Gazeta Wyborcza” - „wrobiony w abonament przez TVP” poprzez prośbę o złożenie podpisu pod apelem o zachowanie abonamentu. Jerzy Owsiak i jego Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy powstały i przez lata funkcjonowały dzięki telewizji publicznej, finansowanej w dużej mierze właśnie z abonamentu. Telewizja publiczna jako jedyne medium w Polsce stworzyła warunki, dzięki którym Polacy tak chętnie i szczodrze przez lata angażowali się w działalność Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. A było to ze strony widzów całej Polski – za pośrednictwem TVP – wsparcie niemałe. W ciągu kilkunastu lat funkcjonowania WOŚP na antenie TVP 2, telewizja publiczna przeznaczyła na ten cel – jak szacujemy - prawie 50 mln złotych. Działo się tak, gdyż działalność antenowa Jerzego Owsiaka w pełni wpisywała się w misję realizowaną przez TVP. Poni
eważ Telewizja Polska niezwykle poważnie traktuje działalność Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, to nawet po przejściu Jerzego Owsiaka do konkurencyjnej TVN – wbrew swoim oczywistym interesom – nie zrezygnowała ze współpracy. Do tej pory to właśnie TVP kojarzona jest z ideami WOŚP. Świadczy o tym chociażby fakt, że ostatni Finał Wielkiej Orkiestry oglądało na antenach TVP 12 mln widzów, podczas gdy w stacjach TVN – 2 mln. W ten sposób – używając retoryki „Gazety Wyborczej” – Owsiak jest „wrobiony” w abonament od lat, bo bez pochodzących z niego środków, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy nie odniosłaby tak wielkiego sukcesu. W tej sytuacji prośba o podpis Jerzego Owsiaka pod apelem o zachowanie opłaty, dzięki której telewizja publiczna może w ogóle funkcjonować, jest czymś zupełnie naturalnym.
4. Artykuł „Owsiak wrobiony w abonament przez TVP” to wyraz fałszywej troski „Gazety Wyborczej” o organizacje pozarządowe. Wydawany przez koncern Agora S.A. dziennik nie interesuje się ich dobrem, lecz zwalcza Telewizję Polską S.A. W tej sytuacji zasadne wydaje się pytanie czy negatywna kampania na łamach „Gazety Wyborczej” nie jest elementem strategii koncernu Agora S.A., który chciałby przejąć część rynku telewizyjnego, po osłabionej i zmarginalizowanej - w wyniku działań rządzącej Platformy Obywatelskiej - telewizji publicznej.
Aneta Wrona
Rzecznik Prasowy TVP S.A.