-
Cieszę się, że wspólnie z Lizakiem zdobyliśmy największą liczbę punktów, ale w tym programie nie ma przegranych. Dzięki „Przygarnij Mnie" każdy uczestnik zyskał prawdziwego przyjaciela na całe życie, a nasze psy miłość i dom, na które zasługuje każdy zwierzak mieszkający w schronisku - mówi
Rafał Mroczek.
-
Dzięki naszemu programowi nowy dom znalazły kolejne bezdomne zwierzęta. Wierzę, że to dopiero początek wielkiego ruszenia i coraz więcej osób zdecyduje się na odpowiedzialną adopcję. Dzięki temu zyskują nie tylko zwierzaki ze schronisk, ale także my - ludzie. Każdy z uczestników „Przygarnij Mnie" jest tego najlepszym dowodem. Lizak wniósł do mojego życia wiele pozytywnego zamieszania i radości. To dopiero początek naszej wspólnej drogi - dodaje aktor.
Decyzją Rafała Mroczka nagroda główna -
voucher o wartości 50 tysięcy złotych na wyposażenie gabinetu weterynaryjnego - trafi do schroniska w Korabiewicach, działającego przy fundacji Viva! Akcja dla zwierząt.
Dzięki sponsorom zaangażowanym w program „Przygarnij Mnie", udało się pomóc także innym tego typu placówkom. Do schronisk w różnych częściach kraju trafiło ponad 10 ton karmy oraz leki i obroże przeciwpchelne oraz przeciwkleszczowe dla setek zwierząt.
Program „Przygarnij Mnie" w nowatorski sposób poruszył temat odpowiedzialnej adopcji zwierząt na tak szeroką skalę. Okazał się także pouczającym przewodnikiem dla tych wszystkich, którzy zdecydowali się na przygarnięcie zwierząt ze schronisk lub się nad tym zastanawiali.
„Głęboko wierzę w to, że ten program zmieni podejście Polaków do bezdomnych psów. Pamiętajcie, trzeba czynnie działać i aktywnie, nie tylko myśleć „och, jakie biedne pieski”. Bierzcie sprawy w swoje ręce. Bierzcie psiska ze schroniska” – apeluje
Dawid Zawadzki, aktor, uczestnik programu „Przygarnij mnie”.
Centrum Informacji TVP