• Wyślij znajomemu
  • Wersja do druku
  • -AA+A

200. rocznica bitwy pod Waterloo w TVP Historia i w TVP1

09:57, 17.06.2015
200. rocznica bitwy pod Waterloo w TVP Historia i w TVP1!!! pusty LEAD !!!

Z okazji 200. rocznicy klęski pod Waterloo ponad 5 tys. rekonstruktorów z całej Europy odtworzy przebieg ostatniej bitwy Napoleona, która na całe stulecie zmieniła polityczne oblicze Starego Kontynentu. Tylko w TVP Historia transmisja tego wydarzenia w piątek, 19 czerwca, o godz. 19:50.

W batalii, tak jak w czasach napoleońskich, wezmą udział także Polacy, pasjonaci historii z 2 Pułku Ułanów Xięstwa Warszawskiego. Wraz z grupami rekonstrukcyjnymi z całej Europy zabiorą widzów na pola pod Waterloo oraz telewidzów we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Polsce w czasy Napoleona Bonaparte. 18 czerwca 1815 r. rozegrała się jedna z najbardziej dramatycznych i brzemiennych w skutki bitew w historii. Kilka tygodni wcześniej cesarz Francuzów wrócił z wygnania na Elbie i objął znów rządy. Zebrał ponad 70-tysięczną armię i zaplanował natarcie na wojska koalicji angielskiej i pruskiej. Po pierwszych zwycięstwach pod Quatre Bras i Ligny wydawało się, że plan Napoleona odniesie sukces. Tymczasem 18 czerwca pod Waterloo armia francuska napotkała wojska generała Wellingtona…

Po całonocnej ulewie Napoleon czekał z atakiem, by nasiąknięta ziemia nieco wyschła. Szarże kawaleryjskie, artyleryjski ostrzał i potyczki piechoty trwały przez cały dzień. Francuzi zyskali znaczną przewagę. Po godz. 19.30 do walki Napoleon wprowadził gwardię cesarską, która miała wywalczyć ostateczne zwycięstwo. Dowodzenie przejął marszałek Ney. Nie spodziewał się pułapki i kontrataku Brytyjczyków. Gwardia weszła prosto pod ostrzał angielskich dział. Dzieła zniszczenia dopełnił atak angielskiej piechoty. Umykające z centralnej części pola bitwy oddziały pruskie i brytyjskie na wieść o tym zwycięstwie przeszły do kontrataku. Tuż po godz. 21 do walki włączył się sam generał Arthur Wellesley Wellington. Brytyjczycy kolejno osaczali uciekające francuskie oddziały. Jedynie gwardia cesarska walczyła nadal. Dowódca 1 batalionu 1 pułku strzelców pieszych, gen. Cambronne, wezwany do kapitulacji oznajmił „Gwardia umiera ale nie poddaje się”. Chwilę później jego żołnierze zginęli pod gradem kul artyleryjskich.

Transmisję rekonstrukcji tej właśnie, najbardziej dramatycznej części bitwy pod Waterloo, będzie można zobaczyć na antenie TVP Historia. Bitwa nadal fascynuje pasjonatów historii w całej Europie. Jej skutkiem była ponowna abdykacja Naopleona, która przypieczętowała nowy ład w Europie – ustalony podczas Kongresu Wiedeńskiego.

Wydarzenia sprzed 200 lat niezmiennie inspirują twórców. Specjalnie na tą okrągłą rocznicę powstał film dokumentalny Hugues’a Lanneau „Waterloo. Ostatnia bitwa Napoleona”. Reżyser prezentuje w niej bitwę z punktu widzenia żołnierzy walczących po obu stronach i dowódców obu armii – Napoleona i Wellingtona. To pełna emocji opowieść o strategii, wielkiej polityce i ludzkich tragediach. Z okazji jubileuszu dokument jest pokazywany w wielu krajach europejskich. Jako pierwsza pokaże go Jedynka w poniedziałek 22 czerwca o godzinie 22.05, a TVP Historia 27 czerwca o godz. 19.45. Film „Waterloo. Ostatnia bitwa Napoleona” powstawał przez cztery lata a budżet na produkcję wyniósł 1 200 000 euro. W inscenizacjach wzięło udział ponad trzy tysiące statystów. Wykorzystano bogatą ikonografię i liczne archiwalia, choć nie są one do końca takie do jakich przywykliśmy, są ożywionymi obrazami mistrzów scen batalistycznych. Nie brakuje wypowiedzi historyków wojskowości czy ekspertów rekonstrukcji bitew napoleońskich między innymi z Liège University, York University, Royal Military School z Brukseli oraz paryskiej Fundacji Napoleona.

Centrum Informacji TVP