Informujemy również, że osoba, której podobieństwo do agresywnego uczestnika protestu jest wskazywane, nigdy nie była pracownikiem TVP. Osoba ta była zatrudniona przez firmę zewnętrzną przy produkcji programu „Jaka to melodia”. Dotychczas tożsamość protestującego nie została ujawniona, a podobieństwo może być czysto przypadkowe.