Seria dokumentalna Burnsa jest hołdem złożonym amerykańskiej muzyce od bluesa i ragtime do swingu i fusion. Seria „Historia Jazzu" to część epickiej trylogii o amerykańskim życiu, zapoczątkowanej filmami „The Civil War” i „Baseball”.
Każdy z epizodów serii przybliża inny aspekt historii muzyki jazzowej, a czyni to poprzez opowieści o znanych, legendarnych muzykach, jak: Louis Armstrong, Duke Ellington, Paul Desmond, Miles Davis, Billie Holiday czy Ella Fritzgerald.
Jazz narodził się w Nowym Orleanie w latach 90 XIX wieku, w epoce Jima Crowa. Był dziełem społeczności afroamerykańskiej, lecz ma wyczuwalne wpływy niemal każdego rodzaju muzyki, granej na ulicach najbardziej kosmopolitycznych miast kraju od tańców karaibskich i włoską operę po blues, ragtime, marsze wojskowe i styl śpiewu chórów Baptystów. Protoplastami jazzu byli: na wpół szalony, grający na kornecie Buddy Bolden – pierwszy człowiek, który grał jazz; Jally Roll Morton, który twierdził, że wymyślił jazz – choć nie była to nieprawda – Morton był pierwszym, który zapisał go w formie nut; Sidney Bechet, którego ognista gra na klarnecie odzwierciedlała wybuchowy temperament. Niewielu ludzi poza mieszkańcami Nowego Orleanu mogło usłyszeć jazz przed 1917 rokiem, kiedy grupa białych muzyków „The Original Dixieland Jazz Band” opublikowała swoje pierwsze nagrania. To był fenomen – sprzedano cały nakład na pniu, a jazz stał się narodowym szaleństwem. Niezwykle barwną, dwunastoodcinkową opowieść o jazzie wzbogacają wyjątkowe materiały archiwalne.