- W przyszłym roku Telewizję Polską czekają ogromne wydatki związane z transmisjami ważnych wydarzeń społecznych – powiedział Prezes Zarządu
Janusz Daszczyński. - Będziemy relacjonować m.in. pielgrzymkę Ojca Św. do Polski i Światowe Dni Młodzieży oraz Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro i 1050 rocznicę Chrztu Polski.
Dla realizacji planowanych zadań programowych, TVP potrzebuje z abonamentu 465 mln zł. Przyznana przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji kwota 335 mln zł wymusza znaczące ograniczenie planów programowych.
- Abonament jest naszą składką na to, by w telewizji publicznej była rzetelna informacja i wartościowa rozrywka – powiedział wiceprzewodniczący Rady Programowej
Andrzej Krajewski. - Konieczne są kampanie wyjaśniające to widzom i osobom występującym w TVP.
Rada Programowa TVP zapoznała się z oceną ramówki letniej i jesiennej. Latem widzowie telewizji publicznej chętnie oglądali programy informacyjne, seriale Jedynki i programy rozrywkowe Dwójki. Dobre wyniki osiągają programy emitowane w ramówce jesiennej. Niezwykle udanie wystartował serial TVP1 „Dziewczyny ze Lwowa”, gromadząc prawie 3,5 miliona widzów, znacznie więcej niż produkcje stacji konkurencyjnych. Oglądalność drugiej edycji programu „Rolnik szuka żony” w porównaniu z ubiegłym rokiem wzrosła o 7,5 %. Z dużym zainteresowaniem spotkał się także program „Kryptonim Szef”. Dużą popularnością cieszą się seriale wyprodukowane przez Telewizję Polską. Widzowie chętnie oglądają premierowy serial „Prokurator”, a także wartościowe dokumenty emitowane w Dwójce. TVP Historia przyciąga uwagę m.in. programami o historycznych grupach rekonstrukcyjnych.
Mimo pozbawienia „Wiadomości” informacji tabloidowych, co Rada przyjęła z zadowoleniem, główny program informacyjny TVP notuje bardzo dobre wyniki oglądalności. Średnie udziały tego programu we wrześniu wynoszą 25,2 %, podczas gdy w sierpniu ukształtowały się na poziomie 24 %.
- „Wiadomości” w ubiegłą niedzielę obejrzało 4 mln 265 tys. widzów, podczas gdy „Fakty” TVN nie osiągnęły nawet 3 mln – wskazał Prezes Zarządu Janusz Daszczyński. - To dowodzi, że widzowie chcą dobrej, rzetelnej informacji, a nie kroniki kryminalnej.
We wrześniu br. udziały wszystkich kanałów TVP były o 1,7 punktu procentowego większe niż w porównywalnym okresie 2014 roku.
Podczas posiedzenia Rady Programowej sporo uwagi poświęcono TVP Regionalnej. W czasie nadawania wieczornego pasma, skomasowanego z dwóch poprzednio istniejących, zwiększyła się widownia. Oddziały Terenowe TVP S.A. produkują także filmy dokumentalne, którymi są zainteresowane anteny główne.
Zamierzamy przebudować pasmo wspólne, tak by było bardziej interesujące dla widzów w różnych regionach kraju, a także lepiej wykorzystać potencjał poszczególnych oddziałów – stwierdził dyrektor TVP Regionalna
Bogumił Osiński. Zasadnicze zmiany będą widoczne wiosną przyszłego roku.
Prezes Zarządu Janusz Daszczyński potwierdził, że konieczna jest korekta w ramówce TVP Regionalna. - Widz musi mieć wrażenie, że jest to kanał dla niego nie tylko w czasie emisji pasma lokalnego – powiedział. Trzeba też zmienić strukturę wydatków OTV. Nadal zbyt duże są koszty stałe, a za mało środków przeznacza się na realizację programów.
Członek Rady Programowej Marek Kassa wskazał na konieczność lepszego wykorzystania pracy reporterów OTV w programach emitowanych z Warszawy. Tę opinię w pełni podzielił Prezes Zarządu TVP, opowiadając się za większym udziałem dziennikarzy OTV w ostatecznym kształcie realizowanych przez nich tematów dla anten centralnych.
Centrum Informacji TVP