„Objawienia Gietrzwałdzkie” to niezwykła opowieść religijna, patriotyczna i edukacyjna. Opowiada o dziewczynkach, którym objawiła się Matka Boża, tradycji kultu Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, a także historii Warmii i Warmiaków.
Gietrzwałd nazywany jest polskim Lourdes nie bez powodu. 27 czerwca 1877 r. zaledwie 19 lat po objawieniach w Lourdes, w niewielkim Gietrzwałdzie, 11-letniej wówczas Justynie Szafryńskiej objawiła się Matka Boża. Następnego dnia "Jasną Panią" w postaci siedzącej na tronie z Dzieciątkiem Jezus pośród Aniołów nad klonem przed kościołem zobaczyła też Barbara Samulowska. Gietrzwałd to jedyny przypadek, wśród objawień oficjalnie uznanych przez Kościół, kiedy Matka Najświętsza rozmawiała po polsku i opowiadała się po stronie kraju wymazanego z map świata. Władze pruskie starały się zmusić biskupa warmińskiego do wydania zakazu szerzenia kultu na miejscu objawień. Z inicjatywy biskupa Filipa Krementza rozpoczął się proces badania prawdziwości objawień. Wysłano do Gietrzwałdu kilku kapłanów a także lekarzy, a w końcu powołano specjalną komisję do zbadania sprawy. Wszystkie opinie wyrażały przekonanie, że "objawienia w Gietrzwałdzie muszą mieć realną podstawę". Niedługo potem ukazała się książeczka o objawieniach w Gietrzwałdzie opatrzona imprimatur (oficjalnym zezwoleniem Kościoła na druk), co było pośrednim stwierdzeniem ich prawdziwości. Formalnie zostały one uznane w 1977 roku. W czasie obchodów setnej rocznicy objawień mszę koncelebrował ówczesny metropolita krakowski Karol Wojtyła. Objawienia Gietrzwałdzkie są jedynymi oficjalnie uznanymi przez Kościół Katolicki na terenie Polski.
13 września w Filharmonii Olsztyńskiej w przedpremierowym pokazie dokumentu „Objawienia Gietrzwałdzkie” udział wziął biskup diecezjalny archidiecezji warmińskiej ks. abp. Józef Górzyński.
Film dokumentalny „Objawienia Gietrzwałdzkie” w reż. Joanny Warechy zrealizowała TVP Historia wspólnie z Redakcją Katolicką oraz OTVP w Olsztynie.
„Objawienia Gietrzwałdzkie” w niedzielę, 17 września o godz. 20.25 w TVP Historia