Wielokrotnie podkreślałem nasze wątpliwości do prezentowanych dotychczas wyników oglądalności TVP - powiedział prezes TVP Jacek Kurski. - Dzięki naszej inicjatywie możemy w końcu skonfrontować wyniki, z których korzysta rynek z naszym zdecydowanie dokładniejszym panelem. Był to jeden z najbardziej ambitnych projektów, z którym się zmierzyliśmy i mieliśmy przeciwko sobie wielu graczy na scenie medialnej, ale dziś mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że odnieśliśmy sukces. Nie chodzi tylko o pomiar oglądalności, ale działania w oparciu o najnowsze technologie tak by kreować coraz lepszą i bardziej dynamiczną ramówkę, a także reagować w czasie rzeczywistym na oczekiwania widzów - poinformował prezes TVP.
Pomiar wykorzystuje dane z ponad 180 tys. gospodarstw domowych, rozlokowanych w ponad 1500 gminach w Polsce, co stanowi około 55 proc. wszystkich gmin w Polsce, z czego prawie 850 gmin to gminy wiejskie. Takie rozproszenie próby badawczej gwarantuje jej bardzo dobrą reprezentatywność względem miejsca zamieszkania. Wszystkie dane są zanimizowane i zakodowane algorytmem stosowanym przez NSA oraz uznanym za federalny standard przetwarzania informacji rządu Stanów Zjednoczonych.
We współpracy z zespołem ekspertów, kierowanym przez dr Grzegorza Kolocha ze Szkoły Głównej Handlowej zbudowano model przeliczania danych z dostępnych punktów pomiarowych na wszystkie gospodarstwa domowe w Polsce. Jak podkreślił szef zespołu badawczego dr Koloch, pierwsze wyniki pokazują, że zarówno jakość, jak i ilość posiadanych danych pozwalają zbudować bardzo precyzyjny model, który z dużą dokładnością prezentuje wyniki oglądalności prawie 200 kanałów telewizyjnych w Polsce.
- Zastosowane przez nas podejście pokazuje wyniki oglądalności na podstawie rzeczywistych zachowań widzów przed telewizorami w gospodarstwach domowych. Dlatego stworzony przez nas algorytm nazwaliśmy modelem oglądalności rzeczywistej – MOR. - poinformował dr Grzegorz Koloch. - Eliminujemy w nim element deklaratywności spotykany w innych metodach badania widowni telewizyjnej, a tym samym możliwości wpływania na wynik badania, co przy małych próbach badawczych może mieć znaczenie. Ponadto zastosowane przez nas podejście idealnie wpisuje się w najnowsze trendy BigData - podkreślił dr Koloch.
Stworzony przez TVP model oglądalności rzeczywistej wykorzystuje dane spływające z punktów pomiarowych w czasie rzeczywistym, co pozwala zobaczyć wynik oglądalności danej pozycji programowej z maksymalnie kilkuminutowym opóźnieniem a sam model weryfikowany jest rzeczywistymi zachowaniami rozwijanego mikropanelu. Firma widzi wiele zastosowań biznesowych dla takiego rozwiązania. Np. dzięki informacji o oglądalności on-line już dziś lepiej dostosowuje ramówkę programów emitowanych na żywo do aktualnych preferencji i oczekiwań widzów. W przyszłości takie podejście oparte na technologii klasy big data lub sztucznej inteligencji pozwoli inteligentnie zarządzać reklamą, co może mieć wymierny wpływ na wyniki finansowe jak i zadowolenie widza.
Grzegorz Koloch - doktor ekonomii, pracownik Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, specjalizuje się w zastosowaniach data science, sztucznej inteligencji i optymalizacji do wspierania procesów w szerokim spektrum branż gospodarki. Prowadzi badania z obszaru metod ilościowych, autor ok. 30 publikacji naukowych, wyniki badań referował na ok. 30 konferencjach krajowych i zagranicznych. Ma ponad 10 lat doświadczenia w doradztwie oraz tworzeniu oraz wdrażaniu narzędzi analitycznych dla firm i instytucji w Polsce i na świecie, w takich obszarach jak finanse i bankowość, ubezpieczenia, logistyka, energetyka, trading czy policy making.