W publikacji portalu Wirtualne Media znalazły się zmanipulowane wyniki oglądalności „Wiadomości”, „Faktów” TVN i „Wydarzeń” Polsatu, a sama publikacja świadczy o rażącym braku profesjonalizmu autorów. Swoje wnioski oparli oni o niepełne dane, a w analizie nie uwzględnili podstawowych faktów, niezbędnych do poprawnej analizy oglądalności.
W publikacji nie uwzględniono zasadniczego faktu, że „Wiadomości” od sierpnia 2017 roku nadawane są na antenie TVP Info, gdzie osiągają ok. 1/5 swojej łącznej widowni, w znacznej części przeniesionej z TVP1. Wcześniej, do sierpnia 2017 „Wiadomości” nadawane były tylko w TVP1, zaś konkurencyjne audycje nadawane były od lat na kilku antenach jednocześnie. Wirtualne Media nie uwzględniły tej znaczącej zmiany i pomimo braku danych porównawczych dokonały analizy – całkowicie mylnej.
Dodatkowo, porównując oglądalność trzech najważniejszych programów informacyjnych skupiono się na grupie komercyjnej, niereprezentatywnej dla programów informacyjnych. Co więcej, według danych samego Nielsen Audience Measurement, na którego danych opiera się analiza portalu Wirtualne Media, łączna oglądalność „Wiadomości” w lutym w grupie 4+ wyniosła w 2018 r. 2 868 837 widzów, zaś Wydarzeń 2 630 432 (przewaga Wiadomości nad Wydarzeniami o ponad 8%), co nie przeszkodziło autorom tekstów stwierdzić, że „Wydarzenia” miały lepszą oglądalność, niż „Wiadomości”.
Telewizja Polska informuje również, że według danych pomiaru oglądalności, bazującego na rzeczywistych zachowaniach widzów (MOR), „Wiadomości” codziennie notują oglądalność wyższą, niż „Wydarzenia” oraz wyższą lub porównywalną z „Faktami”. Różnice w pomiarach Nielsena oraz pomiaru alternatywnego sięgają nawet miliona widzów.
W świetle powyższego zastosowane przez Wirtualnemedia.pl dane, sposób analizy oraz wnioski nie mają racji bytu, a sama publikacja jest niedopuszczalna. Skala braku fachowości publikacji każe przypuszczać, że portal za cenę profesjonalizmu stawia na tanią sensację, a rzeczywistym celem publikacji jest uprawianie kampanii dezinformacji w kontekście poprawiających się wyników oglądalności kanałów telewizji publicznej. Powyższe artykuły są niemerytoryczną próbą zakwestionowania pozycji telewizji publicznej w chwili, gdy skutecznie odbudowuje ona swoją pozycję i prestiż. Przypominamy, że na 20 najchętniej oglądanych pozycji stycznia i lutego 19 było autorstwa TVP, zaś TVP1 po raz pierwszy od 2 lat, drugi miesiąc z rzędu odzyskało pozycję lidera wśród wszystkich kanałów telewizyjnych.