Od lat dzieła Zanussiego dotykają najważniejszych zagadnień czyli, jak mówi „Boga, śmierci i miłości”. Już jego pierwsze filmy, w tym „Struktura kryształu”, „Iluminacja” i „Barwy ochronne” weszły do kanonu polskiego kina. Były to filmy, które w trudnych czasach PRL-u rewidowały moralne postawy zarówno zwykłych ludzi, jak i przedstawicieli władzy. Do dzisiaj artysta nie unika trudnych pytań o sens i rolę przypadku w życiu. Jako wykładowca angażuje się w kształcenie młodych pokoleń filmowców.
W studio TVP Info gość Wiolety Wramby zmierzy się z pytaniami publicystów i filmoznawców, którzy spróbują ustalić, który okres swojej twórczości Krzysztof Zanussi uznaje za najbardziej płodny, o tym jak radzi sobie z rozpoznawalnością oraz o czym będzie jego najnowszy film.
Odniesie się także do pytania o przyszłość Polski oraz roli sztucznej inteligencji w tworzeniu sztuki. Zdradzi, że buntuje się, kiedy widzi zgodę na bylejakość i przeciętność. Głównie przez młodych, dla których ważniejszy jest „pełny brzuch” niż przygoda, którą jest życie – czasem ryzykowną, czasem pod presją.
Kiedy nie ma presji, wtedy jest ciężko. (…) Jak koń zaprzęgowy, bez wozu czuję się niekomfortowo. To musi być coś, czego się boję, na co liczę, o co walczę… wtedy jestem pozbierany – mówi Krzysztof Zanussi.
„100 pytań do…” w soboty o godzinie 20:00 w TVP Info