Przemierzając Bliski Wschód – od równin Nineveh w Iraku po starożytne miasto Maaloula w Syrii –Jane Corbin dokumentuje dramatyczną sytuację miejscowych Chrześcijan. Duże obszary Iraku, na których jeszcze pięć lat temu żyli Chrześcijanie, są teraz wyludnione. Większość mieszkańców uciekła przed rosnącym w siłę Państwem Islamskim. Reszta znalazła schronienie w klasztorach, stojących tu od VI wieku n.e., a Ale tam również uciekinierzy nie mogą czuć się bezpiecznie – zza wysokich murów zgromadzeń widać granicę, wyznaczającą strefę opanowaną przez islamski Kalifat.
Od wkraczających do okolicznych miejscowości bojowników ISIS Chrześcijanie otrzymują ten sam, jednoznaczny komunikat: „przejdźcie na Islam albo wyjedźcie”. Większość z nich ucieka już następnego dnia w obawie przed okrucieństwem i śmiercią. Mieszkają w prowizorycznych obozach dla uchodźców w kurdyjskiej enklawie, gdzie mają zapewnione bezpieczeństwo i wyżywienie. Tymczasem sytuacja w ich dawnych domach pogarsza się z miesiąca na miesiąc, nie pozostawiając nadziei na powrót.
W Syrii, obróconej w gruzy po kilku latach wojny domowej , jedyną ochroną dla Chrześcijan jest sprzymierzenie się z pozostającym u władzy dyktatorem Baszarem al-Asadem. Wojska rządowe chronią uciekinierów przed atakami islamskich bojówkarzy. Al-Asad – poszukujący poparcia wśród mniejszości – paradoksalnie stał się jedynym gwarantem względnej normalności.
NasilającePotęgujące się prześladowania na terenie Ziemi Świętej mają charakter systemowy i wg wielu ekspertów wynikają z porażki chrześcijańskich państw Zachodu w próbach ustabilizowania sytuacji na tych terenaech po obaleniu Saddama Husseina. Miejscowi Chrześcijanie są utożsamiani z agresorami i siłami okupacyjnymi, a ich wyparcie jest dla ISIS jednym z głównym założeń świętej wojny.
„Wyrok śmierci na chrześcijaństwo”, reż. Robin Barnwell – poniedziałek, 15 czerwca, godz. 23:00, TVP2 (w cyklu: „Czy świat oszalał?”)