W związku z tym Komisja Etyki TVP: - przeprowadziła rozmowę z autorką skargi, Haliną Olejniczak z APAT - wysłuchała wyjaśnień zastępcy dyrektora TVP2 Barbary Bilińskiej-Kępa i red. Ewy Urbańskiej z APAT – świadka przedstawionego przez autora skargi.
Rozpatrując skargę Haliny Olejniczak, Komisja Etyki TVP miała na uwadze p.12 - Rzeczywiste autorstwo - Zasad etyki dziennikarskiej w Telewizji Polskiej S.A.: „Czynem nagannym jest nie tylko plagiat, ale także wykorzystywanie cudzych pomysłów, projektów czy tytułów programów”.
Przyjmując do wiadomości z całą powagą i wiarą informacje przedstawione przez Halinę Olejniczak, Komisja Etyki TVP zmuszona jest jednakże stwierdzić, że nie otrzymała od autorki skargi żadnych dokumentów, które potwierdzałyby wysunięte przez nią zarzuty i dowodziły, że emitowane w TVP2 programy serii „Mój pierwszy raz” zostały oparte na jej oryginalnym pomyśle.
W tym stanie rzeczy Komisja Etyki TVP zmuszona jest umorzyć postępowanie z braku dowodów.
Jednocześnie Komisja Etyki TVP podkreśla, że niejednokrotnie już otrzymywała sygnały o występowaniu zjawiska plagiatu i przywłaszczania cudzych pomysłów programowych. Nie ulega wątpliwości, że stanowi to jedno z najbardziej bulwersujących naruszeń Zasad etyki dziennikarskiej w Telewizji Polskiej. Zdaniem Komisji Etyki, należałoby ściśle przestrzegać systemu rejestracji zgłoszeń pomysłów, projektów i nawet tytułów programów, co pozwoliłoby w każdym przypadku uznać zasadność ew. zarzutów. Z drugiej strony wolno wyrazić opinię, że sami autorzy powinni zadbać o posiadanie dokumentów potwierdzających złożenie w redakcjach czy antenach swoich pomysłów czy projektów.
Przewodnicząca Komisji Etyki TVP
Zuzanna Łapicka-Olbrychska